koncepcja zero trust security

Zero Trust Security: 3 błędy, które zagrażają Twojej firmie.

Author: Devology, 20 sierpnia, 2025

Pamiętasz, jak w filmach akcji bohater zawsze sprawdzał, czy nikt nie podsłuchuje? W realnym świecie biznesu sprawa jest podobna, tylko że zamiast słuchawek, potrzebujemy czegoś więcej. Witaj w świecie Zero Trust Security! Brzmi jak coś z filmu, prawda? Ale to poważna sprawa dla każdego, kto ma firmę i dba o dane.

Czym jest Zero Trust Security?

Tradycyjnie, bezpieczeństwo w firmie wyglądało tak: ufamy temu co jest w środku i nie ufamy temu, co na zewnątrz. Problem w tym, że to założenie jest jak biuro z otwartymi drzwiami. Niby zamknięte, ale wystarczy nacisnąć klamkę. Zero Trust zmienia reguły. Nie ufamy  nikomu i niczemu – każdą próbę dostępu weryfikujemy tu i teraz, niezależnie od tego, czy pochodzi z „wewnątrz” czy „z zewnątrz”. To tak, jakby ochrona sprawdzała nie tylko wszystkich przy wejściu do biura, ale też przeprowadzała kontrolę w środku. Wyobraź sobie ochronę, która prosi o przepustkę przy każdych drzwiach i za każdym razem – nawet szefa.

Kobieta trzymająca baner promujący cyberbezpieczeństwo

Co to oznacza w praktyce?

  • Sprawdzaj każdy dostęp (explicit verify): użytkownicy, urządzenia, aplikacje i integracje (API) przechodzą weryfikację tożsamości i autoryzację opartą o kontekst (kto, z czego, do czego).
  • Dostęp tylko do tego, co potrzebne: Pracownik działu marketingu nie powinien mieć dostępu do danych księgowych. Każdy ma dostęp tylko do niezbędnych zasobów (least privilege), najlepiej na określony czas (just-in-time).
  • Ciągła ocena ryzyka: nawet po wpuszczeniu sprawdzamy, czy warunki się nie zmieniły (np. nietypowa lokalizacja, nieaktualne urządzenie). W razie wzrostu ryzyka dostęp można cofnąć lub wymagać ponownego potwierdzenia.
  • Mikrosegmentacja i dostęp do aplikacji: dzielimy środowisko na mniejsze strefy i przyznajemy dostęp do konkretnych aplikacji, a nie całej sieci (to kierunek znany jako ZTNA Zero Trust Network Access).

Dlaczego Zero Trust Security jest ważne dla Twojej firmy?

Wdrożenie Zero Trust to nie tylko techniczne wyzwanie, ale przede wszystkim inwestycja w bezpieczeństwo i przyszłość Twojej firmy:

  • Mniejsza skala szkód: jeśli dojdzie do incydentu, napastnik nie „przeskoczy” łatwo między systemami. To jak posiadanie kilku solidnych sejfów, w których przechowujesz najcenniejsze rzeczy zamiast jednego.
  • Zgodność z przepisami: Wiele regulacji (np. RODO) wymaga od firm stosowania odpowiednich zabezpieczeń. Zero Trust pomaga wdrożyć odpowiednie środki techniczne i organizacyjne.
  • Redukcja kosztów incydentów bezpieczeństwa: Incydenty bezpieczeństwa mogą być bardzo kosztowne zarówno finansowo, jak i wizerunkowo. Zero Trust minimalizuje ryzyko incydentów, co przekłada się na niższe koszty naprawy i odzyskiwania.
  • Praca zdalna bez stresu: dostęp do aplikacji bez otwierania całej sieci.
  • Zwiększenie elastyczności i odporności: Dzięki Zero Trust łatwiej wdrożysz nowe usługi bez zwiększania powierzchni ataku. Pozwala też na szybsze reagowanie na nowe zagrożenia i dostosowywanie się do zmieniających się warunków biznesowych.

To jak budowanie domu z kart – może i wygląda pięknie, ale nie wytrzyma.

3 błędy, które podważają Zero Trust Security

Zanim przejdziemy do tego, jak wdrażać Zero Trust, musimy porozmawiać o tym, co może pójść nie tak. Oto 3 typowe błędy, które widzę u firm:

  1. Ręczne procedury zamiast automatyzacji:
    To bardzo czasochłonne i trudne do utrzymania w dłuższej perspektywie. Jeśli polegasz na ręcznych zgłoszeniach i zatwierdzeniach, trudno będzie utrzymać spójne zasady bezpieczeństwa. Chcąc, nie chcąc pojawią się wyjątki i skróty. Bez automatycznych zasad, które działają w tle i sprawdzają dostęp w czasie rzeczywistym, Twoje zabezpieczenia staną się podatne na ataki. To jak budowanie domu z kart – może i wygląda pięknie, ale nie wytrzyma.

    Jak tego uniknąć: definiuj reguły dostępu raz (kto/na jakich urządzeniach/na jakich warunkach) i egzekwuj je automatycznie przy każdym dostępie.

  2. Pomijanie czynnika ludzkiego: Zero Trust to nie tylko narzędzia. Błędne kliknięcie w phishing, dzielenie się dostępami czy obchodzenie zasad potrafi zniweczyć techniczne zabezpieczenia.

    Jak tego uniknąć: krótkie, regularne szkolenia, proste procedury i jasne ścieżki zgłaszania incydentów.

  3. Myślenie, że kilka zabezpieczeń to już Zero Trust Security
    Popełniasz błąd, myśląc, że posiadanie kilku podstawowych zabezpieczeń, takich jak segmentacja sieci (VLAN-y) czy uwierzytelnianie dwuskładnikowe (MFA), oznacza, że Twoje dane są bezpieczne. Segmentacja sieci per dział to nie szczegółowa kontrola, a wysyłanie kodów przez SMS do uwierzytelniania to bardzo słaby sposób na ochronę przed oszustami.

    Jak tego uniknąć: Zamiast polegać na kilku prostych zabezpieczeniach, skup się na precyzyjnej kontroli dostępu. Kontroluj dostęp do konkretnych programów i danych (segmentacja per aplikacja/usługa) i używaj silnego uwierzytelniania, odpornego na próby wyłudzenia (np. klucze bezpieczeństwa). Traktuj połączenie VPN jako wyjątek, a nie domyślną drogę do wszystkich danych w firmie.

Jak zacząć wdrażać Zero Trust Security?

Nie musisz od razu zmieniać wszystkiego na raz. Wprowadzenie Zero Trust to proces, który wymaga planowania i stopniowych zmian. Oto konkretne kroki, które możesz podjąć:

1.Zidentyfikuj “Koronę” Twoich danych (Data Crown Jewels):

  • Co to jest? To proces, w którym identyfikujesz najbardziej krytyczne dane w Twojej firmie. To te, których wyciek lub utrata spowodowałaby największe szkody. Mogą to być dane finansowe, informacje o klientach, tajemnice handlowe, projekty rozwojowe.
  • Jak to zrobić? Zorganizuj warsztaty z kluczowymi pracownikami z różnych działów. Zapytaj: “Co by się stało, gdyby te dane zostały skradzione?”.

Przykład: Dla firmy e-commerce może to być baza klientów, historia transakcji, klucze płatnicze, kod źródłowy.

  1. Wprowadź Uwierzytelnianie Wieloskładnikowe (MFA) – Uwierzytelnianie wieloskładnikowe (MFA) — ale zrób to z głową!
  • Co to jest? To dodatkowa warstwa zabezpieczeń, wymagająca od użytkownika podania dwóch form identyfikacji (np. hasło i kod z aplikacji na telefon).
  • Jak to zrobić? Zacznij od kont o najwyższym ryzyku (admini, dostęp do krytycznych systemów). Preferuj FIDO2/passkeys lub powiadomienia w aplikacji; SMS zostaw jako plan B.

Koszty: To zazwyczaj darmowe lub stosunkowo tanie rozwiązania. Oczywiście w zależności od wybranej metody.

  1. Mikrosegmentacja zamiast „jednej wielkiej sieci”:
  • Co to jest? Dzielenie sieci na mniejsze, odizolowane segmenty. Jeśli ktoś dostanie się do jednego segmentu, nie dostanie się do reszty.
  • Jak to zrobić? Rozdzielaj dostęp do aplikacji, nie do całych podsieci. Zacznij od prostego: osobna sieć gościnna i izolacja krytycznych systemów, potem wprowadzaj ZTNA.
  1. Wdróż politykę najmniejszych uprawnień (Least Privilege):
  • Co to jest? Użytkownicy powinni mieć dostęp tylko do tych zasobów, których potrzebują do wykonywania swoich obowiązków.
  • Jak to zrobić? Przeglądaj uprawnienia cyklicznie, używaj ról/atrybutów i dostępu na określony czas (just-in-time). Dla kont uprzywilejowanych używaj PAM (Privileged Access Management).
  1. Wprowadź monitoring i audyt:
  • Co to jest? Ciągłe śledzenie aktywności w sieci i analiza logów w poszukiwaniu podejrzanych zdarzeń.
  • Jak to zrobić? Zbieraj logi z tożsamości, urządzeń, chmury i aplikacji do jednego miejsca np. SIEM (Security Information and Event Management) . Wykrywaj anomalie i miej gotowe scenariusze postępowania w razie wykrycia anomalii. Ćwicz je tak, jak próbną ewakuację z budynku (np. raz na pół roku).
  1. Szkolenia dla pracowników:
  • Co to jest? Regularne szkolenia z zakresu bezpieczeństwa, w tym rozpoznawanie phishingu, bezpieczne hasła, i świadomość zagrożeń.
  • Jak to zrobić? Krótkie, konkretne sesje (phishing, praca z danymi, praca zdalna) działają lepiej niż grube PDF-y i długie prezentacje. Rób to regularnie.

Podsumowanie: Zero Trust Security to nie jednorazowy projekt, tylko sposób pracy z dostępem i danymi. Klucz to: sprawdzanie każdego dostępu, minimum uprawnień, ciągła ocena ryzyka, mikrosegmentacja i edukacja ludzi. Zacznij od najcenniejszych danych i idź krok po kroku, a zysk bezpieczeństwa poczujesz szybciej niż myślisz.

Devology
Polityka prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek oraz skryptów analitycznych, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne. Aby zapoznać się z naszą polityką prywatności, kliknij tutaj.